Rezerwy: Zacięte derby, wygrana w końcówce

W składzie rezerw "Wojskowych" pojawiło się pięciu zawodników trenujących na co dzień z pierwszym zespołem. W tym gronie znaleźli się Wojciech Muzyk, Inaki Astiz, Michał Karbownik, Mateusz Praszelik oraz Maciej Rosołek. Początek spotkania zdecydowanie należał do legionistów. Ekipa Piotra Kobiereckiego oddawała więcej uderzeń, szanse mieli m.in. Chris Philipps, Rosołek czy Praszelik, który huknął z dystansu. Z czasem "Traktorki" próbowały odpowiedzieć, choć pierwsze ataki były dość nieśmiałe. Przełamanie ofensywnego impasu nadeszło w 33. minucie. W polu karnym Muzyka doszło do zamieszania, w którym najlepiej zachował się eks-legionista, Sebastian Szerszeń. Napastnik gospodarzy zdołał "ukąsić" "Wojskowych" i pokonać golkipera. Przed przerwą wspomniany bramkarz dobrze zachował się na linii, gdy zdołał odbić sytuacyjne uderzenie szybujące pod poprzeczkę. Poza początkiem, drużyna Kobiereckiego miała nieco problemów z kreacją groźnych sytuacji. 

Po przerwie doszło do dwóch zmian w składzie Legii II. Niewidocznego Radosława Cielemęckiego zastąpił Piotr Cichocki, a a za Praszelika na boisko wszedł Kacper Wełniak. Jak się okazało, były to kluczowe roszady w kontekście całej rywalizacji. W 54. minucie wspomniany skrzydłowy wykorzystał kapitalne prostopadłe podanie, minął stojącego między słupkami Oliwera Wienczatka i doprowadził do wyrównania. Taki wynik utrzymywał się przez dłuższy fragment drugiej odsłony rywalizacji, która nie porywała poziomem. To co najciekawszego, wydarzyło się przez ostatni kwadrans. 

W 78. minucie arbiter podyktował nieco kontrowersyjny rzut karny dla gospodarzy. Do piłki podszedł Grzegorz Skowroński, który pokonał Muzyka, choć piłka po uderzeniu przetoczyła się po rękawicach golkipera, który dobrze wyczuł intencje strzelca. Legioniści nie zamierzali się poddawać. Wkrótce po stracie gola, "Wojskowi" ruszyli z kontrą po błędzie Ernesta Dzięcioła, kolejnego z byłych graczy klubu z Łazienkowskiej. Karbownik rozprowadził akcję i zagrał do Wełniaka, a ten dobrze sfinalizował atak, co pozwoliło na wyrównanie. Pięć minut później, 60 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, Cichocki skutecznie zgrał futbolówkę do Wełniaka, a ten mocnym uderzeniem nie dał szans Wienczatkowi, co sprawiło, że Legia II prowadziła 3:2. 

Legioniści dzięki walce do końca pokonali "Traktorki" w derbach Warszawy 3:2. "Wojskowi" mogli wygrać nawet wyżej, ale strzał Karbownika zza pola karnego odbił się tylko od poprzeczki. Teraz "Wojskowych" czeka odrabianie zaległości. 21 sierpnia o godzinie 18:00 w Ząbkach, zespół Kobiereckiego zmierzy się z Polonią. A póki co, Legia II jest wiceliderem rozgrywek z kompletem wygranych w trzech meczach. 

Ursus Warszawa - Legia II Warszawa 2:3 (1:0)
Szerszeń (33. min.), Skowroński (78. min.) - Cichocki (54. min.), Wełniak (84. min., 89. min.)

Legia II: Muzyk - Niski (79' Konik), Astiz, Mosór, Grudziński - Cielemęcki (46' Cichocki), Philipps, Pruchnik, Karbownik - Praszelik (46' Wełniak) - Rosołek.