Roman Kosecki: To nie jest drużyna moich snów

- Ludzie związani z Legią ciągle myślą, że wszyscy grają, a na końcu i tak to klub z Łazienkowskiej zdobędzie mistrzostwo. Trzymam kciuki za taki scenariusz, ale powiem jedną rzecz. Ja się z taką Legią nie identyfikuję. W drużynie gra mało Polaków, a obcokrajowcy są nieznani w swoich krajach. Pytam się, co to w ogóle jest?! Apeluję do prezesów wszystkich klubów Ekstraklasy. Ludzie, kogo wy zatrudniacie? Macie młodzieżowych reprezentantów Polski, dajcie im grać, przestańcie płacić pseudogwiazdom. Obcokrajowiec występujący w Legii powinien grać w reprezentacji w swojego kraju. A oni nawet nie zbliżają się do swoich drużyn narodowych. Cieszę się, że Legia w końcu zaczyna budować akademię. Trzeba będzie poczekać, ale to będzie uzdrowienie. A teraz trzeba się pozbyć trenera i obcokrajowców. Lech zwolnił Nawałkę, nie wiem, na co czeka Legia. Spotykam ludzi na ulicy i pytają mnie: „Co się dzieje z tym klubem? O co chodzi?”. Ja też tego nie rozumiem. Życzę Legii mistrzostwa Polski, ale to nie jest drużyna z moich snów - dodaje Kosecki.