Seria Legii przerwana
08.03.2020 17:30
29. Marko Vesović
90'14. Michał Karbownik
22. Paweł Wszołek
24. Andre Martins
82. Luquinhas
77'- 54'
20. Jose Kante
26. Frantisek Plach
20. Martin Konczkowski
88. Uros Korun
2. Mikkel Kirkeskov
6. Thomas Hateley
19. Sebastian Milewski
11. Jorge Felix
- 84'
21. Gerard Badia
72'9. Piotr Parzyszek
78'
Rezerwy
16. Luis Rocha
- 54'
- 90'
31. Piotr Pyrdoł
34. Inaki Astiz
39. Maciej Rosołek
77'99. Bartosz Slisz
1. Jakub Szmatuła
10. Kristopher Vida
84'16. Tymoteusz Klupś
22. Tomasz Mokwa
23. Tomas Huk
78'28. Bartosz Rymaniak
34. Piotr Mularczyk
45. Tiago Alves
89. Patryk Tuszyński
72'
- Zapis relacji tekstowej "na żywo"
- Skrót meczu Legii z Piastem - wideo
Wyniki innych spotkań ułożyły się dla Legii perfekcyjnie. Warszawska drużyna wygrywając spotkanie z Piastem, uciekłaby ligowym rywalom na dwanaście punktów. Trener Aleksandar Vuković dokonał jednej zmiany w porównaniu z ostatnim meczem przeciwko Lechii. Andre Martins powrócił do pierwszego składu po zawieszeniu kartkowym. Na ławce zasiadł Arvydas Novikovas.
Legia rozpoczęła mecz tak, jak nas do tego przyzwyczaiła. „Wojskowi” przejęli inicjatywę i co rusz zagrażali bramce przeciwnika. Aktywni byli skrzydłowi wspomagani przez bocznych obrońców. Zapowiadało się na kolejne spotkanie u siebie zdominowane przez gospodarzy. „Wojskowi” mieli jednak utrudnione zadanie już od 10. minuty meczu. Jose Kante w środkowej strefie boiska uprzedził Sebastiana Milewskiego w walce o piłkę, po czym niefortunnie trafił wyprostowaną nogą w jego łydkę, blisko kolana. Sędzia Jarosław Przybył początkowo ukarał napastnika żółtą kartką, ale po weryfikacji VAR sięgnął po czerwony kartonik. Kilka minut później przeważająca Legia strzeliła gola. Po rzucie rożnym piłka opuściła pole karne, tam znalazł się Michał Karbownik. 18-letni zawodnik „Wojskowych” bez zastanowienia podał w stronę bramki do Domagoja Antolicia, który z obrońcą na plecach obrócił się i kropnął z całej siły do bramki Frantiska Placha. Dla chorwackiego pomocnika to już trzeci gol w rundzie wiosennej.
Legia mimo gry w „dziesiątkę” była lepszą drużyną, zastanawiające było tylko jak długo to potrwa. Zmęczenie zaczęło dawać się we znaki pod koniec pierwszej połowy. Piast zaczął częściej zagrażać bramce Radosława Majeckiego, co udokumentowali w 35. minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Toma Hateleya strzałem głową do bramki skierował, jeden z niższych zawodników na boisku, Jorge Felix. Okazję na podwyższenie przed przerwą miał Piotr Parzyszek, po jego uderzeniu głową piłka nieznacznie minęła bramkę.
Początek drugiej połowy doskonale rozpoczął obecny mistrz Polski. Mateusz Wieteska za krótko wybił piłkę z pola karnego, Gerard Badia przejął futbolówkę, minął Martinsa i uderzeniem na dalszy słupek nie dał szans Majeckiemu. Piast przejął inicjatywę i rozbijał ataki osłabionych legionistów. Trener Vuković w nadziei na poprawę obrazu gry, wprowadził na boisko Mateusza Cholewiaka. W 69. minucie ekwilibrystycznym strzałem w poprzeczkę trafił Felix. Swojego szczęścia ponownie szukał Antolić, ale jego strzał z dystansu wybronił Plach. Mecz się zaostrzył, a Piast zaczął bardziej bronić dostępu do bramki. Po faulu na Mikkelu Kirkeskovie swoją czwartą żółtą kartkę w sezonie zobaczył Paweł Wszołek i tak samo jak Kante nie zagra w meczu z Lechem Poznań. „Wojskowi” do końca spotkania byli stroną przeważającą, lecz nie stworzyli sobie stuprocentowej sytuacji do strzelenia gola. Piast przetrwał napór gospodarzy.
Legia przegrała pierwszy raz u siebie od dziewięciu spotkań. Piast przerwał swoją passę przegranych na wyjeździe i wskoczył na drugie miejsce w tabeli. Następne spotkanie legioniści rozegrają w sobotę 14 marca z Lechem Poznań o godzinie 20:00.
Autor: Piotr Gawroński
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.