Trening pod okiem prezesa

W pierwszej grupie byli - Mateusz Hołownia, Mateusz Wieteska, Josue, Luquinhas, Rafael Lopes, Mattias Johansson, Bartosz Slisz, Patryk Sokołowski, Lindsay Rose, Artur Boruc, Maik Nawrocki, Artur Jędrzejczyk, Tomas Pekhart, Filip Mladenović, Lirim Kastrati i Cezary Miszta.

Po rozgrzewce, grze w "dziada" i kilku ćwiczeniach taktycznych przyszedł czas na gry na skróconym boisku. Mecz toczył się czterech na czterech plus bramkarze. Trener Aleksandar Vuković oczekiwał od piłkarzy bardzo dużej intensywności i faktycznie zawodnicy zasuwali ile mieli sił. Nie brakowało szybkich akcji i bramek. Kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazał się Sokołowski, który przejmował wiele piłek w środku pola, rozgrywał i strzelał. Skuteczny do bólu był Josue, nieźle radził sobie też Pekhart. 

Zajęciom uważnie przyglądał się prezes Legii, Dariusz Mioduski. - Widać, że zawodnicy trenują ciężko. Wydaje się, że na znacznie większej niż ostatnio intensywności. To musi przynieść efekty - podsumował krótko. 

Po godzinie z siłowni na boisko dojechała druga grupa. Bylli to Kacper Tobiasz, Maciej Kikolski, Mateusz Grudziński, Jurgen Celhaka, Patryk Pierzak, Ihor Charatin, Bartłomiej Ciepiela, Kacper Skibicki, Igor Strzałek, Ernest Muci, Kacper Skwierczyński, Karol Noiszewski, Jakub Kwiatkowski, Szymon Włodarczyk, Maciej Rosołek i Wiktor Kamiński. Przebieg zajęć był identyczny jak dla grupy pierwszej. 

Na sobotę zaplanowano mecz sparingowy z Botew Płowdiw. Początek o godzinie 16 czasu lokalnego (godz. 13:00 czasu polskiego). Transmisja w serwisie sport.tvp.pl, retransmisja – w TVP Sport.

- Relacje z przygotowań Legii do rundy wiosennej - informacje, foto i wideo