
Trzecie zwycięstwo z rzędu!
26.04.2025 18:50
(akt. 27.04.2025 15:11)


1. Dawid Kudła
4. Arkadiusz Jędrych
5. Oskar Repka
6. Lukas Klemenz
80'8. Borja Galan
11. Adrian Błąd
64'19. Filip Szymczak
80'23. Marcin Wasielewski
16'27. Bartosz Nowak
30. Alan Czerwiński
77. Mateusz Kowalczyk
23. Patryk Kun
24. Jan Ziółkowski
71'19. Ruben Vinagre
- 78'
22. Juergen Elitim
66'25. Ryoya Morishita
17. Ilja Szkurin
79'82. Luquinhas
66'
Rezerwy
32. Rafał Strączek
2. Marten Kuusk
80'13. Bartosz Jaroszek
14. Aleksander Komor
17. Mateusz Marzec
80'18. Dawid Drachal
64'21. Bartosz Baranowicz
24. Konrad Gruszkowski
16'25. Łukasz Trepka
77. Vladan Kovacević
12. Radovan Pankov
71'- 78'
11. Kacper Chodyna
66'- 79'
28. Marc Gual
66'
Już od pierwszych minut sobotnie spotkanie GKS-u z Legią oglądało się naprawdę przyjemnie. W grze obu zespołów nie brakowało płynności, błyskotliwych zagrań, ale też błędów, które napędzały akcje przeciwnej drużyny, a to z kolei było gwarantem emocji. Zarówno Filip Szymczak, jak i Ilja Szkurin mieli na początku rywalizacji dogodne sytuacje na strzelenie gola, lecz żaden z nich się w nich nie odnalazł.
Mecz na nowym stadionie ''Gieksy'' szybko zaczął układać się po myśli legionistów, bowiem już w 15. minucie Claude Goncalves dobił uderzenie Ryoyi Morishity i cieszył się z gola! Choć w tej akcji nie można zapomnieć o wkładzie Luquinhasa, który najpierw na linii środkowej wywalczył piłkę, a potem zebrał ją przed polem karnym. To nie wszystko! Chwilę później Szkurin ustawił sobie piłkę, przymierzył, oddał strzał i futbolówka znów zatrzepotała w siatce! Bardzo szybko było widać, że bramka dodała pewności Białorusinowi, której ostatnio trochę mu brakowało.
W późniejszej fazie meczu, niby piłkarze Legii kontrolowali wydarzenia na boisku, jednakże GKS co jakiś czas potrafił zaskoczyć. Po raz kolejny można było być pod wrażeniem pracy, którą wykonywał tercet środkowych pomocników. W szczególności Maximillian Oyedele i Goncalves walczyli o każdą piłkę, która tylko znalazła się w ich zasięgu. Obaj też konstruowali akcje gości, po raz kolejny bez dwóch zdań byli wartością dodaną do gry zespołu.
W końcówce pierwszej połowy piłkarze Legii utrzymali bardzo dynamiczne otwarcie gry oraz rozegranie. Mieli też kilka niezłych sytuacji na zdobycie bramki, lecz po żadnej z nich piłka już nie wpadła siatki. Goście zeszli na przerwę po dobrej grze, a co najważniejsze z dwubramkowym prowadzeniem.
Na początku drugiej odsłony piłkarze GKS-u całkowicie zostali zepchnięci do obrony. Przez moment wydawało się, że katowiczanie nie zdołają się już z tego podnieść... Niestety, pojedyncze błędy w obronie piłkarzy Legii co jakiś czas dawały nadzieje miejscowym. Nie trzeba było długo czekać, żeby znów się to powtórzyło, tylko tym razem z bolesnymi konsekwencjami. W 63. minucie, po serii błędów legionistów, GKS wyprowadził akcję, którą sfinalizował Szymczak.
Bramka GKS-u na chwilę wybiła z rytmu piłkarzy Legii, którzy już nie prowadzili gry z tą lekkością, jak dotychczas. Co więcej, w zespole ''Wojskowych'' zaczęły pojawiać się nerwy, a na fali zaczynali być katowiczanie. Na szczęście zespół Goncalo Feio zdołał się po kilku minut otrząsnąć i znów dyktować warunki niżej notowanemu rywalowi. Szczególną odmianę było widać po zmianach ofensywnych, które zarządził trener stołecznego zespołu.
Końcówka nie odstawała od reszty spotkania i też dała widzom kilka ciekawych sytuacji. W jednej z nich, po akcji zmienników, Kacper Chodyna podał do Marca Guala, a ten strzelił gola! Był to już ostatni ofensywny akcent w wykonaniu legionistów. Ostatecznie stołeczny zespół wygrał 3:1, po niezłej grze. Spotkanie stało na wysokim poziomie intensywności, naprawdę wiele się działo pod obiema bramkami, oby więcej takich meczów!
30. KOLEJKA EKSTRAKLASY: GKS KATOWICE – LEGIA WARSZAWA 1:3 (0:2)
Szymczak (63. min) – Goncalves (15. min), Szkurin (18. min), Gual (90. min)
ŻÓŁTE KARTKI: Ziółkowski, Oyedele
GKS: Kudła – Czerwiński, Jędrych, Klemenz (80' Kuusk) – Wasielewski (16' Gruszkowski), Repka, Kowalczyk, Galan – Błąd (64' Drachal), Szymczak (80' Marzec), Nowak
LEGIA: Tobiasz – Kun, Ziółkowski (71' Pankov), Kapuadi, Vinagre – Goncalves, Oyedele (78' Augustyniak), Elitim (66' Gual) – Morishita, Szkurin (79' Biczachczjan), Luquinhas (66' Chodyna)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.