Vamara Sanogo: Niedługo będę w pełni sił
22.06.2017 19:29
Jak się czujesz?
- Jest coraz lepiej. Zacząłem trenować z drużyną. Mam nadzieję, że niedługo wrócę do pełnej sprawności. Nie wykonuję jeszcze wszystkich ćwiczeń. Muszę pracować na siłowni. Z każdym dniem, spędzam jednak coraz więcej czasu na placu gry i ćwiczę z kolegami. Wydaje mi się, iż za dwa, trzy tygodnie będę gotowy na sto procent.
Jak przyjęła cię drużyna?
- Przywitanie było bardzo serdeczne. Każdy z chłopaków jest bardzo dobrym piłkarzem i człowiekiem. Nie miałem żadnych problemów, by wejść do zespołu.
Możesz porównać przygotowania Legii do sezonu z drużynami, w których wcześniej występowałeś?
- Wszystko stoi na najwyższym poziomie. Treningi się różnią, ponieważ jestem w wielkim klubie. Ćwiczymy na bardzo dobrych boiskach. Musimy tylko wykonać swoją pracę, by rzetelnie przygotować się do pierwszych spotkań w nowym sezonie.
Przyznasz jednak, że cała otoczka jest też inna niż w innych klubach. Każdy wasz trening obserwują kibice. Cały czas media monitorują każde zajęcia.
- Kiedy wchodzę na boisko, nie myślę o tej całej otoczce. Skupiam się tylko na swojej pracy. Po treningu mogę porozmawiać z każdym, ale podczas ćwiczeń zapominam o wszystkim i robię to, co do mnie należy.
Legia w minionej rundzie grała bez typowego napastnika. Upatrujesz w tym swoją szansę, że jako snajper możesz wejść do drużyny i szybko wywalczyć sobie miejsce w składzie?
- Oczywiście, chciałbym by tak się stało. Decyzje personalne podejmuje jednak trener. Zrobię wszystko, żeby być gotowym i dać powody szkoleniowcowi, aby wystawiał mnie w podstawowym składzie. Nic więcej nie zależy ode mnie.
Pojawiają się doniesienia, że Zagłębie Sosnowiec – twój poprzedni klub – chętnie wypożyczyłby cię na przyszłą rundę. Bierzesz taką opcję pod uwagę, jeśli przed początkiem sezonu nie wyleczysz do końca urazu?
- Legia zakontraktowała mnie, mimo że miałem kontuzję. Zaopiekowali się mną i dalej będą to robić. Jestem tutaj, żeby ciężko pracować. W końcu dostanę swoją szansę.
Trudno jest się przygotować do sezonu, skoro wasza kadra nie jest jeszcze kompletna? Niektórzy piłkarze nie wrócili jeszcze z meczów swoich reprezentacji.
- Dajemy sobie radę. Czekamy na pozostałych zawodników, którzy mają do nas dołączyć w poniedziałek po dłuższych urlopach. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy trenować i osiągać po rozpoczęciu sezonu dobre wyniki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.