Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wrócić do równowagi

Adam Godlewski

Źródło: Przegląd Sportowy

04.11.2001 00:20

(akt. 07.12.2018 12:33)

<b>Sylwester Czereszewski</b> nie poleciał z legionistami na pucharowy mecz z Valencią, ponieważ grając w Chinach nie mógł być zgłoszony do europejskich rozgrywek. Jak przyjął tęgie baty, które koledzy dostali od hiszpańskiego potentata? Wywiad z Sylwestrem Czereszewskim
Sylwester Czereszewski nie poleciał z legionistami na pucharowy mecz z Valencią, ponieważ grając w Chinach nie mógł być zgłoszony do europejskich rozgrywek. Jak przyjął tęgie baty, które koledzy dostali od hiszpańskiego potentata?
- Tego pytania obawiałem się najbardziej. Bardzo niezręcznie jest oceniać kolegów po takim spotkaniu. Valencia to finalista dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów, znakomity zespół. W czwartek dodatkowo zagrał na luzie i bardzo szybko pokazał jak wiele polskim zespołom klubowym brakuje do europejskiej czołówki
- ocenił dyplomatycznie "Czereś". - Nasze kluby nie potrafią grać na wyjazdach. Nie ma się jednak co oszukiwać - porażka z Valencią była zbyt wysoka. Szkoda, że tak wyglądało pożegnanie Legii z pucharami.
- Żałuje pan, że nie poleciał do Hiszpanii?
- To nie moja wina, że nie znalazłem się w ekipie. Nie miałem na to żadnego wpływu, klub też nie mógł mnie zgłosić. Nie ma więc sensu rozwodzić się nad tym tematem.
- Koledzy zdołają pozbierać się przed meczem w Szczecinie po laniu w Walencji?
- Jest kilka dni, więc bez kłopoty wszyscy powinni wrócić do równowagi. Nikt nie będzie rozpamiętywał klęski w Hiszpanii, wszyscy jak najszybciej będą chcieli się zrehabilitować. O to jestem spokojny. Motywacji nie zabraknie jednak nie tylko nam. Pogoń przegrała w Grodzisku przed tygodniem, więc teraz także zechce sobie powetować straty i dać satysfakcję kibicom. Mecz o mistrzostwo grupy B powinien być więc bardzo ciekawy.
- Kto powinien zagrać w Szczecinie w barwach Legii - ci, którzy nie uczestniczyli w blamażu, czy też może główni winowajcy?
- Nie chcę wchodzić w kompetencje trenera. Ja bardzo chciałbym zagrać i to jak najdłużej. Po powrocie z Chin kibice bardzo ciepło mnie przyjęli, czym byłem mile zaskoczony. Bardzo mi pomogli, więc teraz chciałbym odwdzięczyć się co najmniej jednym golem i dobrą grą przeciw Pogoni.
- Kto będzie faworytem?
- Gospodarze. Atut własnego boiska i żywiołowa publiczność dają sporą przewagę. To jednak nie oznacza, że Pogoń wygra. Ten zespół ostatnio nam leżał, więc postaramy się podtrzymać dobrą passę.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.