Domyślne zdjęcie Legia.Net

Żal legionisty

Adam Godlewski

Źródło: Przegląd Sportowy

24.11.2001 13:59

(akt. 07.12.2018 12:33)

<b>Tomasz Kiełbowicz</b> zna najlepiej wśród legionistów siłę Polonii. Grał przecież w zespole z Konwiktorskiej, stamtąd przeprowadził się za miedzę - na Łazienkowską. Wywiad z Tomaszem Kiełbowiczem
Tomasz Kiełbowicz zna najlepiej wśród legionistów siłę Polonii. Grał przecież w zespole z Konwiktorskiej, stamtąd przeprowadził się za miedzę - na Łazienkowską.
- Trudno wskazać faworyta. Pewne jest jednak, że aby myśleć o wywalczeniu korzystnego wyniku, musimy wybiec na boisko maksymalnie skoncentrowani - stwierdził "Kiełbik". - Oba warszawskie zespoły przegrały ostatnio mecze z chorzowskim Ruchem, ale nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków. Jestem przekonany, że przykra wtorkowa porażka była wypadkiem przy pracy.
- Na kogo w Polonii zwrócić szczególną uwagę?
- Siła "Czarnych Koszul" polega na zespołowej grze i znakomitym przygotowaniu fizycznym. Trzeba będzie więc uważać na wszystkich. Na pewno jednak wiodącymi postaciami są Arek Bąk i napastnik, Maciek Bykowski. Nie możemy też zlekceważyć Pawła Kaczorowskiego oraz Igora Gołaszewskiego. Również inni nie powinni wiele odstawać, bo derby zawsze wyzwala dodatkową ambicję.
- Bramkarz rywali, Mariusz Liberda, ma słabe punkty?
- Jest dobry, choć w meczu z Odrą Wodzisław popełnił fatalny błąd. Myślę jednak, iż zdążył o tej wpadce zapomnieć. Znam oczywiście sposób na jego pokonanie, ale nie będzie ważne, kto zdobędzie bramkę. Ważne, żeby Legia wygrała w niedzielę na Konwiktorskiej. Nie wiem jeszcze czy zagramy z kontrataku, czy od początku będziemy grać w swoim stylu. Omówienie taktyki nasz trener pozostawił na sobotni wieczór.
- Kontuzjowani piłkarze, którzy byli nieobecni w meczu z Ruchem zdążą się wykurować do niedzieli?
- W piątek normalnie trenował już Bartek Karwan. W zajęciach uczestniczył również Aleksander Vuković. Oni powinni być do dyspozycji Dragomira Okuki. Natomiast Marjan Gerasimovski i Radek Wróblewski jeszcze się leczą.
- Nie obawia się pan, iż na trybunach ponownie dojdzie do burd?
- Mam nadzieję, że kibice zajmą się kibicowaniem i do żadnych ekscesów nie dojdzie. Najwyższa pora, żeby i na polskich stadionach było normalnie. Wraz z kolegami żałujemy tylko, iż dla fanów Legii organizatorzy przeznaczyli zaledwie pięćset biletów. Gdy mecz był rozgrywany na Łazienkowskiej sympatycy Polonii mieli do dyspozycji cały sektor. A chyba nikogo nie muszę przekonywać, iż przy żywiołowym dopingu gra się znacznie lepiej.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.