Covidowo-urlopowy problem
24.12.2020 10:30
Większość klubów treningi wznawia w dniach 5-7 stycznia. Zawodnicy już rozjechali się po świecie i Europie. Jedni polecieli na wczasy i typowy odpoczynek, a inni do rodzin na wspólne spędzenie świąt Bożego Narodzenia. Okazuje się, że mogą mieć problem z powrotem. Obecnie nie ma gwarancji ze strony rządowej, że piłkarze zostaną wpuszczeni do kraju na wyjątkowych warunkach. Sytuacja, w której na lotnisku w Warszawie na początku stycznia pojawią się polscy oraz zagraniczni zawodnicy z klubów ekstraklasy i zostaną skierowani na przymusową dziesięciodniową kwarantannę, jest jak najbardziej realna. Co w ich przypadku będzie oznaczać, że w zasadzie nie przejdą normalnego okresu przygotowawczego, bo pierwsza kolejka wiosennej części sezonu jest zaplanowana na 29 stycznia. Przymusowo wyizolowany gracz będzie miał wtedy maksymalnie dwanaście dni treningów przed pierwszym ligowym spotkaniem w nowym roku. Cześć klubów może przytomnie polecić swoim graczom lądować w naszych krajach ościennych - w Niemczech, Czechach, Słowacji lub na Litwie, a później przemieścić się do Polski samochodami. To może pomóc w uniknięciu przymusowej kwarantanny i stawieniu się na pierwszych treningach bez przeszkód.
Więcej można przeczytać na stronach "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.