Kapustka wrócił do treningów, Kante ćwiczył indywidualnie
09.12.2020 16:24
Na zajęciach zabrakło Wojciecha Muzyka, Inakiego Astiza, Williama Remy'ego, Marko Vesovicia, Michała Karbownika, Waleriana Gwilii, Kacpra Kostorza i Vamary Sanogo. Indywidualnie ćwiczył Jose Kante. Gwinejczyk ma wyjątkowego pecha - co wróci do treningów, to po dwóch-trzech dniach coś mu dolega i trafia w ręce fizjoterapeutów i lekarzy. W środę napastnik głównie biegał wokół boiska.
Po solidnej rozgrzewce z trenerem Łukaszem Bortnikiem, kilku biegach z gumami oraz grze w "dziada" zawodnicy wzięli udział w szeregu gierek na skróconym polu gry. Między każdym ćwiczeniem piłkarze chętnie sięgali po napoje. - Panowie zapraszam do Warsu, jest woda i ciepła herbata w termosie. Dla każdego coś dobrego - zachęcał graczy trener Czesław Michniewicz.
Piłkarze zostali podzieleni na dwie grupy.
Żółci: Boruc/Tobiasz - Juranović, Jędrzejczyk, Wieteska, Mladenović - Martins, Slisz, Kapustka - Wszołek, Pekhart, Luquinhas
Fioletowi: Miszta/Cierzniak - Stolarski, Hołownia, Lewczuk, Rocha - Antolić, Skibicki, Rosołek - Cholewiak, Lopes, Valencia
W takich składach zostały rozegrane mecze na duże bramki, z kolei w gierkach na mniejsze zawodnicy byli podzieleni na cztery drużyny. Najlepszy okazał się zespół w składzie: Cierzniak - Jędrzejczyk, Mladenović, Slisz, Luquinhas, Pekhart.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na czwartek na godzinę 11.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.