Kazimierz Węgrzyn: Z piłkarzy Legii zeszło napięcie
07.07.2020 09:50
- Przed nami mecz w Pucharze Polski Cracovii z Legią. W Polsce faworytem każdego spotkania z udziałem Legii jest Legia, niezależnie od rozgrywek i miejsca rozgrywania meczu. Jeśli chodzi o Pasy, to w obecnych rozgrywkach jakiekolwiek przewidywania mijają się z celem. Nie ma chyba drugiej tak nieoczywistej i tak niestabilnej drużyny. Po dwóch porażkach potrafi nagle wygrać mecz po porywającej grze, ale i po zwycięstwach nagle potrafi zagrać fatalnie. W Gdańsku wygrała pewnie, ale Lechia bardzo pasuje zespołowi Michała Probierza - Pasy zdobyły z nią w tym sezonie dziewięć punktów. Ale Legia to zupełnie inna półka. Na pewno marzy o dublecie, więc wróci determinacja i zaangażowanie oraz przygotowanie mentalne z wcześniejszych meczów. Zastanawiam się tylko, kto będzie strzelał gole dla Legii, skoro w ataku został jedynie Maciej Rosołek? Ostatnio drużynie za mało pomagają w grze ofensywnej skrzydłowi - Luquinhas z Wszołkiem.
- Legia zagra z Cracovią dwa mecze w odstępie czterech dni. To wtorkowe spotkanie jest zdecydowanie ważniejsze dla obu klubów. Cracovia czuje szansę, bo tylko jedno spotkanie dzieli ją od finału PP. Legia chce osiągnąć dublet, więc też raczej nie będzie kalkulować. Podejrzewam, że jeśli trener Vuković da komuś odpocząć, to posadzi go na ławkę w sobotę, a nie we wtorek. Bo mistrzostwo i tak zdobędzie - komentuje Węgrzyn na łamach "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.