Legia - Spójnia Stargard 88:84 Jawun Evans
fot. Jan Szurek

Koszykówka: Mecz z liderem

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legiakosz.com

29.11.2024 16:00

(akt. 29.11.2024 16:11)

W sobotę, 30 listopada (godz. 17:30), koszykarzy Legii czeka naprawdę trudne zadanie. Warszawiacy zagrają na Bemowie z Anwilem Włockawek, czyli jedyną niepokonaną drużyną w tym sezonie Orlen Basket Ligi i jednym z pretendentów do tytułu mistrzowskiego.

Mecz zostanie rozegrany dwa tygodnie po ostatnim meczu o punkty, ze względu na przerwę reprezentacyjną. W tym czasie legioniści niepowołani do kadr narodowych mieli 4 dni wolnego, po których wrócili do wspólnych zajęć. Ojars Silins oraz Andrzej Pluta wystąpili z kolei w dwóch spotkaniach reprezentacji (odpowiednio Łotwy i Polski), więc w ich przypadku trudno mówić o odpoczynku.

Najbliższy mecz nie będzie pierwszym, do którego warszawiacy będą przystępowali do rywalizacji z niepokonanym Anwilem. Identycznie było przed rokiem, kiedy spotkanie rozgrywano 26 grudnia, a włocławianie mieli wówczas bilans 13:0. Legia z kolei podchodziła do gry z bilansem 7:6, niepewna awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski, w którym… triumfowała. Tym razem Anwil ma na koncie siedem zwycięstw, jako jedyna ekipa Orlen Basket Ligi nie poniosła porażki.

Włocławianie bardzo dobrze radzą sobie także w rozgrywkach FIBA Europe Cup, w których z bilansem 4:2 awansowali do drugiego etapu. Dotychczas przegrali jedynie dwukrotnie i to bardzo nieznacznie (w obu meczach różnicą trzech punktów) z włoskim Sassari. W kolejnej fazie grupowej, gdzie czeka ich następnych 6 spotkań, zmierzą się z MHP Riesen Ludwigsburg (Niemcy), Fribourg Olympic (Szwajcaria, legioniści grali z nim w zeszłorocznych kwalifikacjach do BCL) oraz Spirou Basket (Belgia).

Przed obecnym sezonem w drużynie z Włocławka doszło do licznych zmian. Najważniejszą była zmiana na stanowisku trenera – pożegnano się z Przemysławem Frasunkiewiczem, który niedługo później podpisał kontrakt w niemieckiej Bundeslidze. Jego miejsce na ławce we Włocławku zajął 54-letni Turek, Selcuk Ernak, który pracował wcześniej w rodzinnym kraju, prowadząc m.in. przez kilka lat Darussafakę, a w ostatnim sezonie grający w EuroCupie Turk Telekom.

Anwil ma niezwykle mocną strefę podkoszową. Trener ma do dyspozycji Nicka Ongendę (211 cm) z RPA, który w pięciu rozegranych meczach zdobywał średnio 7.0 pkt. i 4.6 zb., wielokrotnie prezentując efektowne zagrania pod oboma koszami. Wobec urazu, którego doznał, pauzował w ostatnich spotkaniach i jego występ w sobotę jest niepewny. Choć nie jest wykluczony. Kiedy Ongenda był graczem pierwszej piątki, z ławki na parkiet wchodził Dj Funderburk, który swoją grą najbardziej przypomina doskonale znanego legionistom, Arica Holmana. Funderburk zdobywa średnio 15.6 pkt. w zaledwie 22,5 min. i 6.0 zb. Bardzo dobrze czuje się po obu stronach parkietu – nieźle, jak na swoje parametry, radzi sobie na koźle, a także potrafi przymierzyć zza łuku (7/10). Na pozycji cztery gra posiadający polskie obywatelstwo, Luke Petrasek (śr. 9.7 pkt. i 5.1 zb.).

Najlepszym strzelcem Anwilu jest obwodowy, Michał Michalak, który kilka lat temu miał okazję występować w Legii. Później grał w dwóch klubach niemieckiej Bundesligi, a także tureckiej Manisie. Stamtąd w trakcie sezonu 2022/23 trafił do Stali Ostrów, a kolejne rozgrywki rozpoczął w Czarnych Słupsk, gdzie po zaledwie kilku kolejkach przeniósł się do PAOK-u Saloniki. Tym razem Michalak, pełniący coraz większą rolę w reprezentacji Polski, rozpoczął sezon w Anwilu i wyśmienicie prezentuje się w pierwszych tygodniach, zdobywając 16,1 pkt. i 3,7 asysty na mecz, trafiając 43,9% rzutów za 3.

Zakontraktowano Brytyjczyka, Luke'a Nelsona, który dwa ostatnie sezony spędził w bardzo mocnym London Lions, a wcześniej występował na parkietach w Hiszpanii (Real Betis i Manresa), Niemczech (Gottingen) i Francji (Le Portel). Rozgrywający, w ciągu niespełna 20 minut na boisku, zdobywa 12.3 pkt., 3.5 as. i nieźle rzuca z dystansu. Kolejne nowe twarze we Włocławku to niski skrzydłowy, Ryan Taylor (śr. 12.0 pkt.), jedynko-dwójka Justin Turner (śr. 10.4 pkt.) oraz silny skrzydłowy, Ronald Jackson Jr., który zadebiutował dopiero pod koniec października (śr. 3.8 pkt., 11 min.). W polskiej rotacji turecki szkoleniowiec, oprócz wspomnianych Michalaka i Petraska, ma do dyspozycji bardzo doświadczonego Kamila Łączyńskiego (śr. 6.1 pkt. i 5.0 as.), skrzydłowego Karola Gruszeckiego (śr. 10 min., 3.4 pkt.), podkoszowego Krzysztofa Sulimę (śr. 7 min.).

Legia, przed przerwą na mecze kadry, wygrała trzy kolejne spotkania. Po bardzo słabym występie w Słupsku, warszawski zespół pokonał u siebie mistrza Danii, Bakken Bears (+9), po dogrywce Spójnię Stargard (+4), a przed dwoma tygodniami "Stalówkę" na parkiecie w Ostrowie Wielkopolskim (+15).

Anwil w ostatnich meczach również pokonał Spójnię (+8), następnie w kontrowersyjnych okolicznościach (nieodgwizdany faul przy rzucie rywala za 3 pkt.) zespół Stali (+2), a prawdziwy pokaz nietuzinkowych możliwości włocławian pokazał mecz rozegrany w trójmiejskiej Ergo Arenie z aktualnym mistrzem Polski, wygrany przez Anwil aż 108:93. Włocławianie przystępowali do rywalizacji z Treflem Sopot bez dwóch podstawowych graczy. W ostatniej ligowej kolejce, bez większych problemów, wygrali na własnym parkiecie z Twardymi Piernikami 83:66.

Legia zdołała wygrać aż 7 ostatnich meczów z Anwilem. Tym samym Anwilem, którego wcześniej przez lata nie mogła pokonać ani razu. Takiej serii włocławianie chyba nie mają obecnie z żadnym innym rywalem. Tym bardziej "Rottweilery" przystąpią do meczu podrażnione. Świetna seria warszawiaków rozpoczęła się od półfinału play-off w sezonie 2021/22, kiedy stołeczny zespół najpierw dwukrotnie ograł włocławian w hali Mistrzów. W dwóch kolejnych sezonach "Zieloni Kanonierzy" także byli lepsi w rywalizacji z Anwilem, a za każdym razem spotkania były niesamowicie emocjonujące. Zeszłoroczny świąteczny mecz, zakończył się wygraną Legii 76:74, a najwięcej punktów zdobyli w nim Victor Sanders (24, w tym 6x3) w zespole Anwilu oraz Christian Vital (26) i Aric Holman (22) w barwach Legii.

Sobotni mecz Legii z Anwilem obejrzy komplet dwóch tysięcy kibiców, w tym grupa fanów z Włocławka. Początek spotkania o godzinie 17:30, transmisja w Polsacie Sport 2.

Więcej informacji o koszykówce znajdziecie na podstronie dot. stołecznej sekcji, TUTAJ.

TABELA ORLEN BASKET LIGI:

Lp.DrużynaM.Pkt
1Anwil Włocławek714
2Trefl Sopot713
3Górnik Zamek Książ Wałbrzych712
4Legia Warszawa712
5PGE Spójnia Stargard812
6King Szczecin711
7Dziki Warszawa711
8Tauron GTK Gliwice811
9Energa Icon Sea Czarni Słupsk710
10Start Lublin710
11MKS Dąbrowa Górnicza710
12WKS Śląsk Wrocław710
13Arriva Polski Cukier Toruń710
14Zastal Zielona Góra79
15Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski78
16AMW Arka Gdynia78

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.