Powroty Kante, Novikovasa i Slisza
12.06.2020 14:40
Legioniści na zajęciach pojawili się w dobrych nastrojach. Nie mogło być inaczej po efektownej wygranej z Arką Gdynia. Koledzy jeszcze raz pogratulowali Vamarze Sanogo pierwszej bramki po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Co bardzo ważne, normalnie z zespołem pracowali już Arvydas Novikovas, Jose Kante i Bartosz Slisz. Szczególnie Gwinejczyk prezentował się wyśmienicie. Po tym jak do piłki dośrodkowanej przez Luisa Rochę złożył się do strzału efektowną przewrotką rozległy się gromkie brawa. – Brawo. Jose wraca! – krzyknął kapitan zespołu Artur Jędrzejczyk, który często chwalił kolegów po udanych zagraniach.
Indywidualnie pracowali powracający po kontuzjach do pełnej sprawności i do formy Radosław Cierzniak i Maciej Rosołek. Bramkarz ćwiczył razem z trenerem Krzysztofem Dowhaniem – było łapanie mocno zagranej piłki, gra w powietrzu i wyrzuty piłki ręką. Z kolei Rosołek pracował nad koordynacją, wytrzymałością, ale nie zabrakło też sprintów. Na zajęciach zabrakło Williama Remiego, którego czeka dłuższa przerwa w treningach.
Piłkarze, którzy grali w meczu z Arką w większym wymiarze czasowym mieli lżejszy trening – grali w „dziada”, siatkonogę, mieli trening strzelecki. Pozostali pracowali nad ofensywnymi schematami gry. Były rożne warianty rozegrania akcji, wiele dośrodkowań, podań prostopadłych, strzałów na bramkę i efektownych parad bramkarskich.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na sobotę. W niedzielę legioniści zagrają mecz z Górnikiem w Zabrzu. Początek został zaplanowany na godzinę 18.
Quiz
Wielki quiz historyczny. Jak dobrze znasz historię piłkarskiej Legii
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.