Koszykówka: Czwarta wygrana w sezonie!

Zdjęcia z meczu (fot. Marcin Szymczyk)

Legia w meczu z AZS-em dominowała od pierwszej do ostatniej minuty.  „Wojskowi zaczęli spotkanie od prowadzenia 9:0.  Od początku bardzo dobre zawody rozgrywał Michał Kołodziej, który szybko trafił dwie trójki i juz w pierwszej kwarcie miał na swoim koncie 9 "oczek". Zawodnicy Legii grali skutecznie w ataku i dominowali nad przeciwnikiem w każdym elemencie gry. Niezła postawa Diante Baldwina, który zdobył w pierwszej kwarcie połowę punktów swojej drużyny początkowo ratowała zespół z Koszalina. Pojedynek rozgrywającego gości z liderem Legii Anthony Beanem był niezwykle ciekawy. Jednak to grajacy niemal bezbłędnie, rzucający obrońca „Zielonych Kanonierów” był gwiazdą spotkania. Amerykanin po 10 minutach miał już na koncie 18 punktów trafiając 4 z 5 rzutów za 3. Pierwsza kwarta skończyła się prowadzeniem gospodarzy 35:20.

W drugiej kwarcie więcej czasu gry dostali rezerwowi. AZS wyglądał fatalnie zarówno w obronie jak i w ataku. Podopieczni trenera Dragana Nikolicia pudłowali z najłatwiejszych pozycji, często nie potrafili dorzucić do kosza z linii rzutów osobistych czym sprawiali dużą radość kibicom Legii. „Akademicy” do przerwy trafili tylko 1/14 rzutów za 3. Na zakończenie drugiej kwarty legioniści prowadzili już 59:30.

Po zmianie stron przewaga Legii jeszcze urosła. W połowie trzeciej kwarty na tablicy wyników widniał rezultat 74:33. Po 30 minutach gry goście mieli na swoim koncie tylko 4 asysty. W czwartej kwarcie gra była już bardziej wyrównana. Przy tak wysokim prowadzeniu trener Tane Spasev wprowadził na boisko Kamila Sulimę, który rozegrał jubileuszowe 250 spotkanie w barwach Legii i  to właśnie on rzutem zza łuku zdobył setny punkt dla gospodarzy.

Legia odniosła najwyższą wygraną w tym sezonie. Tradycyjnie najlepszym strzelcem legionistów był Anthony Beane, który zanotował 23 punkty 9 zb i 6 as. Swoje najlepsze spotkanie w Legii rozegrał Michał Kołodziej- 20 pkt. 6 zb. „Zieloni Kanonierzy” potwierdzili wysoką formę z ostatnich spotkań dzisiaj z dystansu trafiali świetne 48% rzutów, mieli także tylko 7 strat przy aż 21 asystach. 35-punktowe zwycięstwo było w pełni zasłużone i  jest dobrym prognostykiem przed następnym pojedynkiem z Miastem Szkła Krosnem. Ten mecz odbędzie się w przyszłą sobotę  o godzinie 18:00 w hali na Bemowie.

Legia Warszawa – AZS Koszalin 103:68

(35:20, 24:10, 22:16, 22:22)

Legia Warszawa: Anthony Beane 23 pkt. 9 zb. 6 as., Michał Kołodziej 20 pkt. 6 zb., Łukasz Wilczek 10 pkt. 8 zb. 5 as. 3 str., Jobi Wall 9 pkt. 1 zb., Hunter Mickelson 8 pkt. 5 zb., Tomasz Andrzejewski 6 pkt. 8 zb. 2 as., Chauncey Collins 6 pkt. 1 zb. 3 as., Grzegorz Kukiełka 6 pkt. 1 zb., Kamil Sulima 6 pkt., Adam Linowski 5 pkt. 5 zb., Piotr Robak 2 pkt. 2 zb. 2 as., Jorge Bilbao 2 pkt. 2 zb. 1 as.

Trener: Tane Spasev

AZS Koszalin: Diante Baldwin 18 pkt. 4 zb. 2 as. 3 str., Nikola Maleśević 13 pkt. 9 zb. 1 as., Aleksander Marelja 13 pkr. 7 zb. 1 as., Szymon Kiwilsza 8 pkt. 3 zb., Modestas Kumpys 6 pkt. 2 zb., Jakub Dłoniak 5 pkt. 3 zb., Igor Wadowski 3 pkt. 1 zb. 1 as., Kacper Mynarski 2 pkt. 6 zb. 2 as., Aleksander Leńczuk 0 pkt. 1 zb., Damian Bernacki-

Trener: Dragan Nikolić