Koszykówka: Legia przegrywa z Polpharmą

Fotoreportaż z meczu (fot. Ana Okolus)

Sobotnie spotkanie legioniści rozpoczęli w następującym zestawieniu: Naadir Tharpe, Piotr Robak, Grzegorz Kukiełka, Mateusz Jarmakowicz, Tomasz Andrzejewski. Mecz od samego początku ułożył się pod dyktando koszykarzy ze Starogardu. Legioniści wyglądali na sparaliżowanych w ataku. Oba zespoły grały dobrze w obronie, ale jeśli ktoś wykazywał skuteczność, to byli to jedynie gracze Milija Bogićevicia.. Pierwszą kwartę Legia przegrała 12:22, z czego aż jedenaście punktów „Kociewskie Diabły” zdobyły z linii rzutów osobistych.

W trakcie kolejnych dziesięciu minut, do bardzo słabej skuteczności rzutów, którą legioniści utrzymywali przez całe spotkanie, doszły jeszcze problemy z faulami. Bardzo szybko po trzy przewinienia złapali obaj środkowi „Wojskowych” i zespół musiał grać w ustawieniu z niższymi zawodnikami. Wynik pierwszej połowy, 28:45, widowiskowym wsadem ustalił Milan Milovanović.

Dopiero po zmianie stron, do solidnej przeważnie obrony „Zielonych Kanonierów”, doszła skuteczność w ataku. Pierwsze minuty trzeciej odsłony legioniści zaczęli od serii 8:0. Tę część meczu, za sprawą dobrej gry Kukiełki i Jarmakowicza, udało się Legii zremisować. To było jednak wszystko, na co było stać gospodarzy w spotkaniu z Polpharmą.

Przy tak słabej skuteczności rzutów z gry i problemów „Wojskowych” z faulami, nie da się rywalizować w ekstraklasie. Największą różnicę między ostatnią, a trzecią drużyną PLK widać było w wymuszaniu przewinień i egzekucji rzutów z linii. Legioniści trafili tylko osiem osobistych z szesnastu prób, Polpharma? O dwadzieścia więcej! Najlepszym zawodnikiem gości w Warszawie był Andrija Bojić, autor 19 „oczek” i  sześciu zbiórek. Dobre zawody rozegrali również Joe Thomasson iJakub Schenk. Po stronie gospodarzy jedynym zawodnikiem, który zagrał na odpowiednim poziomie był autor trzynastu punktów, Grzegorz Kukiełka.

Szkoleniowiec Legii na konferencji prasowej powiedział, że nie jest zadowolony z żadnego elementu gry swojej drużyny i że konieczne są wzmocnienia składu. Nowy trener dezaprobatę okazywał również w trakcie spotkania, kiedy m.in. cisnął swoją marynarką o parkiet po złym zachowaniu legionistów.  

Legia Warszawa – Polpharma Starogard Gdański 60:82
(12:22, 16:23, 17:17, 17:22)

Legia Warszawa: Grzegorz Kukiełka 13 pkt. 4 zb. 1 zb., Piotr Robak 8 pkt. 2 zb. 2 as.,Mateusz Jarmakowicz 8 pkt. 2 zb. 5 fl., Hunter Mickelson 7 pkt. 4 zb. 1 as. 3 prz. 3 bl. 5 fl., Jobi Wall 7 pkt. 4 zb. 1 as.,Naadir Tharpe 6 pkt. 4 zb. 5 as., Tomasz Andrzejewski 5 pkt. 5 zb., Michał Aleksandrowicz 4 pkt. 2 zb. 1 as., Adam Linowski 2 pkt. 1 zb., Łukasz Wilczek 0 pkt. 1 zb. 1 as., Patryk Kędel 0 pkt., Wojciech Szpyrka -

Trener: Tane Spasev.

Polpharma Starogard Gdański: Andrija Bojić 19 pkt. 6 zb., Joe Thomasson 15 pkt. 4 zb. 2 as., Milan Milovanović 10 pkt. 6 zb. 1 as., Przemysław Szymański 9 pkt. 3 zb. 3 as., Marcin Flieger 9 pkt. 3 zb. 2 as., Jakub Schenk 7 pkt. 7 zb. 4 as., Ameen Tanksley 4 pkt. 3 zb., Thomas Davis 4 pkt. 2 zb. 4 as., Daniel Gołębiowski 3 pkt., Filip Pruefer 2 pkt. 2 zb. 1 as., Piotr Dąbrowski 0 pkt. 5 zb. 1 as.

trener: Milija Bogićević.