News: Koszykówka: Polski Cukier za mocny dla Legii

Koszykówka: Polski Cukier za mocny dla Legii

Michał Grzegorczyk

Źródło: Legia.Net

12.11.2017 22:45

(akt. 12.12.2018 21:39)

Po 14 latach przerwy rozgrywki PLK ponownie powróciły na halę na Bemowie. W meczu 8. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa przegrała z Polskim Cukrem Toruń 67:85. Lider gości Glenn Cosey zdobył 19 punktów, zanotował 6 zbiórek i 6 asyst.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

W dzisiejszym spotkaniu trener Piotr Bakun nie mógł skorzystać z kapitana Legii i jej drugiego najlepszego strzelca Tomasza Andrzejewskiego, który w ostatnim meczu ligowym skręcił staw skokowy. Bez „Richiego” w podstawowym składzie legionistów wybiegli: Michał Aleksandrowicz, Piotr Robak, Jobi Wall, Hunter Mickelson oraz Naadir Tharpe. Wynik spotkania po dwójkowej akcji z Tharpe’m otworzył Mickelson. Bardzo dobrą pierwszą kwartę, zdobywając 9 "oczek", rozegrał Piotr Robak. To on w ostatniej akcji Legii w tej części meczu, rzutem za trzy punkty zmniejszył prowadzenie gości do zaledwie dwóch punktów. Oba zespoły rozpoczęły spotkanie na bardzo dobrej skuteczności - legioniści trafili 60% swoich rzutów, a goście aż 66%. Na początku drugiej kwarty "Twarde Pierniki" zaczęły grać agresywniej w obronie i "Zieloni Kanonierzy" zaczęli pudłować z dystansu. W ciągu czterech minut goście zaliczyli "run" 11:2 wychodząc na jedenastopunktowe prowadzenie. Sygnał do ponownego ataku „Zielonym Kanonierom” dał, grający bardzo dobre zawody, rezerwowy center -  Adam Linowski. Po jego dwóch udanych akcjach „Wojskowi” powrócili do gry w tej ćwiartce. Po pierwszej połowie spotkania wicemistrzowie Polski prowadzili 44:36. Pomimo 8 punktowej straty była to najlepsze 20 minut w wykonaniu Legii w tym sezonie. Gdyby nie przestój na początku II kwarty, to podopieczni trenera Bakuna mogliby prowadzić.


Drugą połowę Polski Cukier bez większego wysiłku zaczął od serii punktowej 16:4 i przy stanie 60:40 było już po meczu. Legia z minuty na minutę grała coraz słabiej w defensywie. Z koleji w ataku „Wojskowi” znajdowali dobre pozycję na dystansie, ale brakowało skuteczności, co doświadczony zespół z Torunia bezwzględnie wykorzystywał. Glenn Cosey, nie wskakując na najwyższy sportowy poziom, zdobył 19 pkt. Zaliczył też 6 zb. i 6 as. przy wsparciu grających bardzo dobre zawody dwóch kadrowiczów Karola Gruszeckiego (18 punktów) i Aarona Cela (17 punktów). „Zieloni Kanonierzy” nie mieli żadnych szans po zmianie stron. W trzeciej kwarcie meczu doszło do niecodziennego wydarzenia. Mecz został przerwany na około 2 minuty z powodu rozwinięcia przez kibiców pod koszem transparentu z napisem: "Obrońcy Ojczyzny" i odśpiewania Hymnu Polski


Tym razem „Wojskowi” nie dali się zdominować w punktach spod kosza, ale zdecydowanie przegrali walkę na tablicach. Goście mieli aż 49 zbiórek, w tym 20 ofensywnych. Ponadto byli dużo skuteczniejsi zza łuku, trafiając 11 „trójek” przy tylko 5 Legii. W drużynie z Warszawy najwięcej punktów (16) zdobył Robak. Oprócz niego na pochwałę zasługuje ambitny Linowski, który ze swoimi 9 punktami, 8 zbiórkami, 3 asystami i blokiem godnie zastąpił Andrzejewskiego. W barwach Legii bardzo słabo wypadli obcokrajowcy. Wall niemiłosiernie pudłował z dystansu (trafił tylko 2 z 12 rzutów), Mickelson tym razem miał duże problemy z kończeniem akcji spod samego kosza, a Tharpe pomimo sporego potencjału, jak do tej pory nie pokazuje się z dużo lepszej strony niż zwolniony Isaiah Wilkerson.


Legia Warszawa - Polski Cukier Toruń 67:85 (23:25, 13:19, 13:23, 18:18)


Legia Warszawa:
Piotr Robak 16 pkt. 3 zb. 4 str., Naadir Tharpe 10 pkt. 3 zb. 3 as., Adam Linowski 9 pkt. 8 zb. 3 as., Hunter Mickelson 8 pkt. 6 zb. 1 as., Jobi Wall 6 pkt. 8 zb. 2 as., Kamil Sulima 6 pkt. 1 zb., Grzegorz Kukiełka 6 pkt. 1 zb., Michał Aleksandrowicz 4 pkt. 1 zb., Łukasz Wilczek 2 pkt. 2 zb. 5 as., Mateusz Jarmakowicz 0 pkt., Patryk Kędel-


trener: Piotr Baku
n


Polski Cukier Toruń: Glenn Cosey 19 pkt. 6 zb. 6 as. 3 prz. 3 str., Karol Gruszecki 18 pkt. 8 zb. 2 as. 4 str., Aaron Cel 17 pkt. 8 zb. 1 as., Bartosz Diduszko 8 pkt. 3 zb., Krzysztof Sulima 7 pkt. 7 zb. 2 as., Łukasz Wiśniewski 6 pkt. 3 zb. 2 as., Tomasz Śnieg 5 pkt. 5 zb. 2 as., Paweł Krefft 5 pkt. 1 zb. Cheikh Mbodj 0 pkt. 5 zb. 2 as. 3 str., Kacper Lambarski 0 pkt., Aleksander Perka-


trener: Dejan Mihevc

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.