Koszykówka: Wygrana w Słupsku!

Legioniści bardzo dobrze weszli w mecz, przez nieco ponad 3 minuty grali na 100-procentowej skuteczności w ataku (5/5 za 2 punkty, 1/1 za 3) i gdy prowadzili 13:5, to o czas poprosił trener Czarnych. Solidny początek miał zwłaszcza Dariusz Wyka, który szybko zdobył 6 punktów i przyczynił się do udanego startu w wykonaniu gości. Warszawiacy utrzymywali przewagę, a w końcówce pierwszej kwarty dokręcili śrubę, o czym świadczyła choćby seria 6:0, która spowodowała odskok na 13 "oczek" (25:12). Po 10 minutach wygrywali 29:18, gdyż drużyna ze Słupska zdołała nieco zmniejszyć straty.

"Zieloni Kanonierzy" mieli też niezły początek drugiej "ćwiartki", w ciągu niecałej 1,5 minuty wywalczyli 8 punktów, z czego 6 po rzutach zza łuku, dzięki czemu prowadzili 37:22. Czarni starali się odgryzać, lecz mieli spore problemy w ofensywie, szczególnie z dystansu (raptem 1/11 za 3 po kwadransie). A Legia grała koncertowo, napędzała się, celnie rzucała i stopniowo budowała coraz większą przewagę, w tej odsłonie zdobyła łącznie 28 punktów, a Czarni zaledwie 8. Przyjezdni imponowali, fenomenalnie radzili sobie m.in. zza łuku (6/8) i do przerwy mieli aż 31 "oczek" więcej niż gospodarze (57:26).

Koszykarze Legii zaczęli trzecią kwartę od 4 "oczek" Arica Holmana i 35-punktowego prowadzenia. Goście kontrolowali wydarzenia na parkiecie i utrzymywali komfortową sytuację, mimo że mieli dość sporo strat. Czarni okazali się lepsi w tej części gry (21:16), ale po pół godzinie rywalizacji przegrywali aż 47:73.

Początek czwartej "ćwiartki" był dość spokojny i wyrównany, niezbyt interesujący z przodu, pojawiły się kłopoty z precyzją. Legia się nie spieszyła, grała długie akcje. Z kolei Czarni walczyli, atakowali, w końcówce zaczęli niepokojąco odrabiać straty, dlatego gdy zbliżyli się na 18 "oczek", to o czas poprosił trener gości, Wojciech Kamiński. Warszawiacy mieli problemy, lecz dowieźli korzystny wynik, zwyciężając 86:73.

– Wygraliśmy na bardzo trudnym terenie, jesteśmy podwójnie zadowoleni. Mecz poszedł po naszej myśli. Wszystko, co sobie założyliśmy, zrealizowaliśmy, więc nic tylko się cieszyć. Oby więcej takich zwycięstw, na wyjeździe jak i u nas, na Bemowie – powiedział Wyka.

W najbliższy piątek, 10 marca (godz. 17:30), "Zieloni Kanonierzy" znowu zagrają na wyjeździe, tym razem z Twardymi Piernikami Toruń.

21. kolejka Energa Basket Ligi: Czarni Słupsk – Legia Warszawa 73:86 (18:29, 8:28, 21:16, 26:13)

Czarni: Ivey 18 pkt, Schenk 12, Lake 12, Musiał 11, Dileo 9, Leończyk 9, Coleman 2, Chyliński 0, Kołodziej -, Oleksy -, Pluta -,

Legia: Legia: Leslie 17 pkt, Garrett 17, Holman 15, Vinales 15, Wyka 10, Kulka 5, Berzins 4, Kamiński 3, Didier-Urbaniak 0, Kołakowski 0, Koszarek 0, Groselle -,

TERMINY NAJBLIŻSZYCH MECZÓW LEGII:
10.03 (PT) g. 17:30 Arriva Twarde Pierniki Toruń – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]
19.03 (ND) g. 16:15 Legia Warszawa – MKS Dąbrowa Górnicza [Emocje.TV]
24.03 (PT) g. 17:30 Legia Warszawa – Polski Cukier Start Lublin [Polsat Sport Extra]
31.03 (PT) g. 19:30 Legia Warszawa – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz [Emocje.TV]
08.04 (SO) g. 15:30 Tauron GTK Gliwice – Legia Warszawa [Emocje.TV]
16.04 Trefl Sopot – Legia Warszawa

TABELA ENERGA BASKET LIGI: