Wojciech Urbański: Naszym celem jest mistrzostwo
28.10.2024 00:55
– Niepewny początek? Wydaje mi się, że za szybko chcieliśmy coś zrobić, strzelić gola. Było za mało cierpliwej gry, przenoszenia strony, by wytworzyły się jakieś dziury i by je wykorzystywać. Później to skorygowaliśmy i wyglądało to znacznie lepiej.
– Jako środkowy pomocnik, w systemie z czwórką z tyłu, automatycznie mam więcej o jednego gościa wyżej. Jeden ze środkowych obrońców przechodzi wyżej, np. może być "szóstką", przez co momentami mamy trochę więcej opcji do zagrania do przodu. Wydaje mi się, że obie formacje mają minusy i plusy. Na razie wygrywamy, wszystko idzie dobrze, skupiamy się już na kolejnym meczu.
– Czy czuję, że rośnie moja rola w Legii? Nie myślałem o tym. Jak dostaję minuty, to staram się je wykorzystywać. Kolejny mecz w pierwszym składzie na pewno cieszy, ale skupiam się na tym, by pomagać kolegom. To jest najważniejsze.
– Jeszcze niedawno oglądałem Bartka Kapustkę i Rafała Augustyniaka w telewizji, a teraz mogę z nimi grać. To na pewno przyjemność, widać, że mają duże umiejętności. To coś pięknego, że mogę z nimi występować w środku pola.
– Cała drużyna skupia się na tym, by w kolejnym meczu wyglądać jak najlepiej. Naszym celem jest mistrzostwo, cały czas o tym myślimy. Uważam, że jak będziemy cały czas tak grali, dawali z siebie 100 proc., to zdobędziemy tytuł.
– Nie myślałem o tym, jakie wyniki miały inne drużyny w tej kolejce ligowej. Skupialiśmy się, by w niedzielę zagrać dobre 90 minut jako drużyna i to nam wyszło.
Autorzy: Jakub Waliszewski, Kacper Gryczman
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.