Domyślne zdjęcie Legia.Net

Dariusz Wdowczyk: Legię stać na lepszą grę

Marcin Gołębiewski

Źródło:

13.09.2006 19:57

(akt. 24.12.2018 23:09)

- Gramy na własnym boisku z przeciwnikiem, któremu gra się nie układa. To my będziemy drużyną, która będzie starała się atakować. Austria z pewnością będzie grała skomasowaną obroną i czekała na swoją szansę. My przez ten mur będziemy się musieli przebijać. Na pewno będziemy częściej przy piłce, pytanie tylko jak nasze akcje będziemy wykańczali – powiedział trener Legii, <b>Dariusz Wdowczyk</b> podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
W spotkaniu z Austrią do dyspozycji trenera Legii będą prawie wszyscy zawodnicy. - Tylko Wojciech Szala nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Austrią Wiedeń. Na pewno w obronie wystąpi za to kontuzjowany ostatnio Choto – zapowiedział trener. Trener Wdowczyk wie o problemach Austrii Wiedeń, ale zdaje sobie sprawę, także i z własnych słabości.
- Oba zespoły przeżywają podobne problemy. Po zdobyciu mistrzostwa zarówno nam jak i Austrii nienajlepiej się wiedzie w lidze. Jeden i drugi zespół, aby tą złą passę odmienić potrzebuje zwycięstw. Awans do rundy grupowej UEFA byłby świeżym dopływem tlenu dla jednej i drugiej drużyny oraz okazją do złapania odpowiedniego rytmu – powiedział Wdowczyk. Trener Legii pomimo słabych wyników mistrza Polski patrzy jednak na mecz z Austrią optymistycznie. - Wierzę, że Legię stać na lepszą grę. Oznaki tego były w meczu z Arką Gdynia. Wyjazd do Mrągowa miał nas skonsolidować i w jakimś stopniu ten cel został osiągnięty. Proszę nie porównywać tego zgrupowania do wyjazdu do Olecka w zeszłym sezonie, po którym Legia zaczęła wygrywać mecze. Ten obóz miał zupełnie inny charakter – powiedział Wdowczyk. Szkoleniowiec Legii uważa, że Austria została dobrze rozpracowana. Zarówno sztab trenerski jak i zawodnicy wiedzą o słabych stronach rywala. - Mieliśmy okazję oglądać Austrię w spotkaniach ligowych, ale co innego liga a co innego puchary. Austria dobrze zaprezentowała się też z Benficą. Zauważyłem, że nasz rywal szybko załamuje się po stracie bramki. W spotkaniu stwarza siebie też dużo sytuacji. To na pewno będzie trudny przeciwnik. Uważam, że w chwili obecnej jesteśmy na podobnych poziomach. My nie mamy na szczęście jednego z najpoważniejszych problemów Austrii. Nasi właściciele nie chcą wycofywać się z Legii, tylko ją wzmacniać - powiedział Wdowczyk. Trener Wdowczyk odniósł się, także do swojej wypowiedzi podczas wczorajszego spotkania z kibicami w namiocie przy trybunie krytej. - Atmosfera w zespole jest dobra. Proszę nie łączyć mojego wczorajszego spotkania z kibicami i tego, co mówiłem z funkcjonowaniem zespołu. To była subiektywna, ale prawdziwa moja wypowiedź – powiedział trener. - Piłkarze muszą zdać sobie sprawę z tego, że pewne rzeczy są niedopuszczalne. Piłkarze są przecież pracownikami klubu i muszą wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafią. Postrzegam swoich zawodników jako profesjonalistów chcę im ufać... i im ufam. Do tego jest jednak potrzebna współpraca dwóch stron – dodał Wdowczyk. Po zakończeniu konferencji trener Wdowczyk udał się na płytę główną stadionu gdzie piłkarze Legii przeprowadzili trening.



Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.