Konferencja prasowa
18.11.2006 13:57
- Przegraliśmy mecz, którego nie powinniśmy przegrać. Niestety przez ostatnie 20 minut przebiegliśmy więcej metrów niż przez pierwsze 70. Gdybyśmy grali tak cały mecz to moglibyśmy myśleć o wywiezieniu korzystnego rezultatu. Jeśli chodzi o bramkę to była ona kuriozalna. Prosta strata przy wyprowadzaniu piłki przez Vukovicia i potem w drugiej połowie musimy gonić wynik. Zabrakło nam agresji, walki. W przerwie powiedziałem chłopakom, że wygląda to tak jakbyśmy przyjechali ten mecz rozegrać, a nie wygrać. Punkty oddaliśmy trochę na własne życzenie - ocenił trener Legii Warszawa Dariusz Wdowczyk.
- Nie stwarzaliśmy sobie sytuacji, nie byliśmy blisko rywala kiedy on atakował, nie mieliśmy siły przebicia kiedy byliśmy przy piłce. Żałujemy, że na koniec rundy nie wywalczamy punktów. Zagłębie groźnie nas kontrowało i zasłużenie skromnie zwyciężyło. - dodał szkoleniowiec Legii.
Czesław Michniewicz, trener Zagłębia Lubin - Obojętnie do kogo Legia by nie przyjeżdżała to zawsze jest faworytem. Tak też było dziś, rywale wygrali ostatnie 5 spotkań, grali bardzo solidnie. Do przerwy Legia przeważała, była częściej przy piłce. Na szczęście po przerwie gra się wyrównała. Wpływ miała na to też bramka, która padła w 45 minucie. Trzeba przyznać, że gol był przypadkowy, nie padł po jakiejś zamierzonej akcji. Michał Chałbiński był jednak tam gdzie powinien być, wykorzystał nadarzającą się szansę. Potem toczyliśmy już heroiczny bój. Niektórym już na koniec brakowało sił. Wszyscy dali z siebie wszystko i wszyscy zasługują na pochwały. Wygrali z Legią, a to nie jest prosta sprawa.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.