Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia prawie w komplecie gotowa do gry

Marcin Gołębiewski

Źródło:

20.07.2006 08:29

(akt. 25.12.2018 10:15)

Wielkimi krokami zbliża się rozpoczęcie nowego sezonu ligowego. Już w sobotę Legia Warszawa zmierzy się w meczu o Superpuchar z Wisłą Płock. Sztab trenerski przez ostatnie tygodnie robił wszystko, aby jak najlepiej przygotować drużynę do walki o nowe trofea i awans do Ligi Mistrzów. Wyniki z mocnymi francuskimi zespołami napawają optymizmem i wydaje się, że trenerzy swoją pracę wykonali bardzo dobrze.
Oczywiście prawdziwym sprawdzianem będą dopiero mecze o punkty. W okresie przygotowawczym nie obyło się jednak bez kontuzji. Na szczęście nie są to bardzo poważne urazy. W statnich spotkaniach sparingowych we Francji na boisku nie pojawił się Sebastian Szałachowski, który ma problemy z więzadłami. Trener Wdowczyk liczy jednak na to, że na sobotni mecz o Superpuchar Ekstraklasy Szałachowski wydobrzeje. W meczu z Rennes Grzegorz Bronowicki naciągnął miesień dwugłowy i do końca zgrupowania nie brał udziału w meczach kontrolnych. Uraz podobnie jak w przypadku Szałachowskiego nie jest poważny, ale udział w sobotnim meczu z Wisłą Płock jest raczej wykluczony. Na lekki uraz skarży się także, Piotr Włodarczyk, który ma problem z mięśniem dwugłowym. Także i w tym przypadku jest to tylko lekki uraz i najskuteczniejszy napastnik Legii poprzedniego sezonu powinien być gotowy do gry już w sobotnim meczu z Wisłą Płock. Jedyna poważna kontuzja zawodnika Legii to uraz lewego obrońcy Edsona Luiza da Silvy, który doznał urazu stawu skokowego w trakcie meczu kontrolnego z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Z tego powodu utalentowany Brazylijczyk nie pojechał z zespołem na obóz do Francji. Edson w Warszawie przechodził rehabilitację, która jak zapewnia sztab medyczny przebiega planowo. Mimo tego, udział Edsona w pierwszych meczach sezonu 2006/2007 jest raczej wykluczony. Brazylijczyk stracił zbyt wiele w okresie przygotowawczym i musi teraz to nadrobić. Z pewnością będzie to bardzo duże osłabienie mistrza Polski. Szczególnie podczas stałych fragmentów. Najważniejsze jest jednak, aby Edson gotowy był do gry na mecze III rundy eliminacyjnej do Ligi Mistrzów. Na lewej stronie Edsona w pierwszych spotkaniach nowego sezonu zastąpi, Tomasz Kiełbowicz.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.