Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia się rozpędza

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

12.08.2011 08:08

(akt. 13.12.2018 22:25)

<p>Rok temu o tej porze był dramat. Kompromitacja w derbach Warszawy, szczęśliwie wygrany mecz z Cracovią. Teraz nastroje są diametralnie inne. Komplet punktów z Krakowie, wyeliminowanie Gaziantepsporu w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Legia coraz bardziej przypomina dobrze funkcjonującą maszynę, która właśnie się rozpędza. Z pomocą przychodzi jej terminarz: teraz Górnik, następnie Śląsk (oba mecze u siebie) oraz dwaj beniaminkowie - ŁKS i Podbeskidzie. Układ prawie idealny, aby przynajmniej być w czołówce, jeśli nie jej przewodniczyć.</p>

Paradoksalnie ten poprzedni sezon, kiedy legioniści musieli radzić sobie z ogromną krytyką, teraz procentuje. Raz, drużyna się zbytnio nie zmieniła, a nowi gracze podnieśli jej poziom. Dwa, że trener i piłkarze nie popełniają tych samych błędów. Legia tworzy drużynę, kiedy rok temu była zlepkiem indywidualności, które potrzebowały czasu, aby się dotrzeć. - Teraz jesteśmy innym zespołem. Wiemy, czego chcemy, mamy cel, który zamierzamy zrealizować, czyli mistrzostwo. I stać nas na to - powiedział Miroslav Radović.

 

Można mówić o pozytywach terminarza, ale trzeba wspomnieć o jednym, odwiecznym problemie stołecznej ekipy. Jeśli Legia przegrywała walkę o mistrzostwo kraju, to gubiła punkty z drużynami z dołu tabeli (z czołówką radziła sobie dobrze). Jeśli teraz tego nie zrobi, to ta dobrze funkcjonująca maszyna się rozpędzi i rywalom może być trudno ją zatrzymać.

 

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego" oraz na portalu przegladsportowy.pl

Polecamy

Komentarze (85)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.