Legia - Zrinjski: Awansować i przybliżyć się do Ligi Mistrzów
19.07.2016 08:10
Niedosyt - to uczucie może towarzyszyć sympatykom stołecznego klubu po meczu z Jagiellonią. W pierwszej połowie ekipa Besnika Hasiego grała wręcz fenomenalnie i była lepsza od białostoczan w każdym aspekcie. Kapitalnie funkcjonowała prawa strona "Wojskowych", a trójkąt Bartosz Bereszyński - Michaił Aleksandrow - Guilherme raz po raz męczył defensywę "Jagi". Do tego grona często podłączał się także nowy nabytek mistrzów Polski - Thibault Moulin. Wydaje się, że Francuz świetnie wkomponował się w zespół. 26-latek, oprócz walki w defensywie, ma niesamowity przegląd pola, wykonuje stałe fragmenty gry, a w sobotę zaliczył piękną asystę. Tuż przed przerwą Moulin założył "siatkę" na lewej flance przeciwnikowi i zacentrował wprost na głowę Aleksandrowa. Bułgar wyskoczył i wpakował futbolówkę obok bezradnego Mariana Kelemena. Po zmianie stron na murawie nie ujrzeliśmy już Guilherme - jednego z liderów drużyny. Od tego momentu gra Legii diametralnie się posypała, a w 59. minucie niefrasobliwość legionistów wykorzystał Fedor Cernych. Snajper "Jagi" zmylił Jakuba Rzeźniczaka i pokonał Arkadiusza Malarza. Bramka motywująco podziała na oponentów, z kolei w poczynania gospodarzy wkradła się nerwowość. Zespół Michała Probierza próbował za wszelką cenę wywieźć z Łazienkowskiej trzy punkty, lecz ta sztuka im się nie udała. Rezultat remisowy nie cieszy żadnej z ekip, ale warszawiacy po końcowym gwizdku skupili się tylko i wyłącznie na rewanżu ze Zrinjskim.
Na kogo w szeregach przeciwników, muszą uważać legioniści? Sporym zagrożeniem jest na pewno snajper - Jasmin Mesanović. 24-latek w ubiegłym sezonie strzelił jedenaście goli na krajowym podwórku i zanotował trzy asysty. Ważnym elementem w układance Vinko Marinovicia jest również Ognjen Todorović. Pomocnik potrafi zrobić różnicę i stworzyć klarowną sytuację do zdobycia bramki. Warto też bacznie przyjrzeć się Nemanji Bibliji. To właśnie on tydzień temu w Mostarze dośrodkował piłkę w pole karne idealnie na głowę Matija Katanaca, który ze spokojem umieścił futbolówkę w siatce. Siła Zrinjskiego to jednak kolektyw. Dobra informacją dla Legii jest z kolei fakt, że mistrzowie Bośni nie zawodzą przede wszystkim w meczach u siebie. Na wyjazdach ich statystyki wyglądają znacznie gorzej.
Stołeczny klub, w ubiegłym sezonie, na sześć domowych spotkań w europejskich pucharach, wygrał cztery starcia, jedno przegrał, a raz padł wynik remisowy. Z kolei Zrinjski w poprzednich rozgrywkach odpadł już w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Europy. Co prawda w rewanżu na własnym stadionie Bośniacy pokonali Shirak Gyumri (2:1), ale w pierwszym starciu w delegacji przegrali różnicą dwóch goli i ten mecz zaważył na tym, że pożegnali się z pucharami. Miejmy nadzieję, że we wtorek "Wojskowi" staną na wysokości zadania i wykonają krok w kierunku upragnionej Ligi Mistrzów. Ewentualnym, kolejnym rywalem legionistów będzie zwycięzca pary AS Trencin - Olimpija Ljubljana.
Sytuacja kadrowa na chwilę obecną jest praktycznie optymalna. Bartosz Bereszyński, który w spotkaniu z "Jagą" nabawił się kontuzji kolana, normalnie trenował i będzie gotowy do gry. Z czasem walczy jednak Moulin. - Thibault w sobotę nie miał grać pełnych dziewięćdziesięciu minut, ale sytuacja na boisku nas do tego zmusiła. Nie wiadomo, czy Moulin zdoła zagrać, ale nasz sztab medyczny zrobi wszystko, aby był on w stanie wyjść na murawę - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej trener Hasi. Tak naprawdę wszyscy są do dyspozycji szkoleniowca, co potwierdził wczorajszy trening.
Sędzią meczu będzie arbiter Nicolas Rainville z Francji. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport. W serwisie Legia.Net nie zabraknie z kolei relacji "na żywo", zdjęć oraz materiałów pomeczowych. Bukmacherzy są jednostronni - to Legia jest zdecydowanym faworytem w tym starciu. Kurs w bet365 na zwycięstwo "Wojskowych" wynosi 1.40. Remis to mnożnik 4.33 zaś wygrana przyjezdnych 6.50.
Jak na razie zajętych jest nieco ponad 10 tys. miejsc. Zapraszamy do Strefy Kibica lub do kas klubu przy ul. Łazienkowskiej 3. Instrukcja zakupu biletu w systemie online znajduje się TUTAJ.
Przypuszczalne składy:
Legia: Malarz - Broź, Pazdan, Lewczuk, Hlousek - Moulin, Makowski - Aleksandrow, Guilherme, Kucharczyk - Nikolić
HSK Zrinjski Mostar: Kozić - Barić, Jakovijević, Katanec, Stojkić - Tomić, Petrak - Peko , Todorović - Bilbija - Mesanović
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.