News: Marcin Mięciel: Wszystko w rękach Czerczesowa

Marcin Mięciel: Prijovicia bronią statystyki

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

12.12.2015 08:42

(akt. 05.01.2019 10:39)

W ostatnich sześciu występach Aleksandar Prijović strzelił pięć goli i miał dwie asysty. - Legia zapłaciła za niego ponad pół miliona euro, co w naszych realiach jest dużą kwotą. Prijović nie jest zawodnikiem, który zaskoczy rywali efektowną akcją, ale dużo robi dla zespołu. Patrząc na bilans Szwajcara, trener i szefowie klubu mogą być zadowoleni. Piłkarz musi się wykazać cierpliwością, a ta na pewno ma swoje granice – mówi były napastnik Legii Marcin Mięciel.

- Aleksandar Prijović broni się swoimi statystykami. Niektórzy porównują jego możliwości do Orlando Sa, ale moim zdaniem to bez sensu. Obaj zawodnicy mają zupełnie inną charakterystykę. Szwajcar jest piłkarzem, który dobrze czuje się w systemie z dwójką napastników. Jego współpraca z Nemanją Nikoliciem układa się znakomicie, choć trener Legii Stanisław Czerczesow preferuje ustawienie z jednym wysuniętym zawodnikiem. Domyślam się, że Prijović nie jest zadowolony ze swojej roli w drużynie. Kiedy wchodzi na boisko, strzela gole i zalicza asysty. Spełnia więc swoją rolę, dlatego na dłuższą metę rola zmiennika będzie dla niego frustrująca. I tutaj widzę podobieństwo pomiędzy nim a Sa. Pytanie, jak długo legionista wytrzyma? - zastanawia się Mięciel.


Wobec tego, że za kartki pauzuje Michał Pazdan, do obrony może zostać cofnięty Tomasz Jodłowiec, a z przodu zrobi się miejsca dla dwóch napastników w tym właśnie Prijovicia. Do zdrowia jednak powrócił Dominik Furman, wiec sprawa nie jest oczywista.

Polecamy

Komentarze (74)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.