Trening strzelecki i sytuacje meczowe
12.03.2010 15:41
Jednej z sytuacji sam na sam nie wykorzystał "Grzelu" trafiając piłką w leżącego już Jana Muchę. - Jak już wyczekasz bramkarza i masz go na ziemi to nie bój się podciąć piłki, przelobuj go - instruował atakującego Legii Jan Urban.
Później piłkarze zostali podzieleni na pierwszą jedenastkę, jaka wybiegnie jutro w Bytomiu oraz pozostałych. Zawodnicy bliżsi wyjściowej jedenastki dalej mieli zajęcia strzeleckie, ale poszerzone o sytuacje meczowe i stałe fragmenty gry. Pozostali doskonalili dośrodkowania i walkę powietrzną w polu karnym. W jednej z sytuacji na kolano upadł Maciej Rybus i potrzebował pomocy Zbigniewa Sęktasa. Przez chwilę nawet było zagrożenie, że nie znajdzie się w meczowej osiemnastce, ale ostatecznie do niczego takiego nie doszło. - Były obawy, że coś się stało. Rybka podobnie jak Ariel Borysiuk czy Tomek Kiełbowicz upadł kolanem na zmrożoną nawierzchnię. Na szczęście tym razem wszystko jest w porządku i Ryba jedzie z nami do Bytomia - podsumował Urban.
Po zajęciach piłkarze Legii wsiedli do autokaru i udali się do Bytomia, gdzie jutro zagrają mecz z Polonią.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.