Wspólna historia Legii i GKSu
18.03.2011 11:42
(akt. 14.12.2018 17:49)
Już w najbliższą niedzielę Legia pojedzie do Bełchatowa, gdzie rozegra spotkanie z miejscowym GKSem. Kibicom Wojskowych wyjazdy do górniczego miasta kojarzą się jako jedne z najtrudniejszych w całym sezonie. Teza ta poparta jest poprzez bezlitosne statystyki.
W ostatnich pięciu spotkaniach rozegranych w Bełchatowie, piłkarze Legii wygrali tylko raz. Było to w listopadzie 2009 roku, gdzie piękną bramką z rzutu wolnego popisał się Maciej Iwański. W pozostałych czterech spotkaniach wyjazdowych, Wojskowi dwa razy przegrywali i dwa razy remisowali, w sumie od 2007 roku zdobywając tam zaledwie 5 punktów. Nie łatwiej było w Warszawie, co jest niezbitym dowodem na to, że GKS Bełchatów jest drużyną nad wyraz niewygodną.
Historia spotkań obu zespołów:
2010-08-27Legia Warszawa - GKS Bełchatów0 : 2
2010-05-15Legia Warszawa - GKS Bełchatów2 : 2
2009-11-28GKS Bełchatów - Legia Warszawa0 : 1
2009-03-27Legia Warszawa - GKS Bełchatów1 : 2
2009-02-20GKS Bełchatów - Legia Warszawa1 : 1
2008-12-06Legia Warszawa - GKS Bełchatów3 : 0
2008-11-11GKS Bełchatów - Legia Warszawa1 : 0
2008-04-06GKS Bełchatów - Legia Warszawa2 : 2
2007-09-28Legia Warszawa - GKS Bełchatów4 : 1
2007-03-18GKS Bełchatów - Legia Warszawa3 : 1
Pomiędzy wspomnianymi klubami dochodziło do kilku transferów. W przypadku Legii można mówić o małej klątwie Bełchatowa, gdyż żaden z byłych zawodników GKSu w Warszawie nie potrafił się odnaleźć. Wystarczy wymienić Marcina Chmiesta, z którym wiązano szczególne nadzieje, czy też drugie podejście Tomasza Jarzębowskiego. Ponadto z Legią wielokrotnie łączeni byli tacy zawodnicy jak: Dawid Nowak, Mateusz Cetnarski, Tomasz Wróbel i Janusz Gol. Ostatecznie do Warszawy trafił ten ostatni - ma szansę stać się pierwszym bełchatowianinem, któremu uda się podbić stolicę.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.