Z obozu rywala - Pogoń Szczecin
07.05.2017 08:35
Pogoń Szczecin po sezonie zasadniczym zajęła szóste miejsce w Lotto Ekstraklasie. „Portowcy” swój pierwszy mecz rozegrali w Białymstoku z Jagiellonią. Szczecinianie przegrali 0:1, a jedynego gola strzelił Cillian Sheridan. Zespół Kazimierza Moskala przywoicie jednak gra u siebie. Na piętnaście spotkań w lidze odniósł tylko dwie porażki (ze Śląskiem Wrocław 0:2 i z Lechem Poznań 0:3). Szczecińska drużyna 14 października ograła również Legię Warszawa 3:2. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Adam Frączczak i jedno trafienie dołożył Rafał Murawski. Dla legionistów natomiast piłkę do siatki posyłał Miroslav Radović.
Legioniści szczecinianom zrewanżowali się XXVII kolejce. Legia wygrała 2:0, a gole dla mistrzów Polski strzelali Vadis Odjidja-Ofoe oraz Michał Kucharczyk. – Pokazaliśmy już niejednokrotnie, że możemy u siebie z Legią wygrać. Czeka nas trudny mecz, ale mamy nadzieję, że kibice pomogą nam w odniesieniu zwycięstwa – powiedział przed spotkaniem z „Wojskowymi” kapitan Pogoni – Murawski. „Muraś” ostatnio miał małe problemy zdrowotne i nie mógł wystąpić w poprzednich konfrontacjach swojej drużyny. Na niedzielne starcie powinien być jednak gotowy. Nie wiadomo natomiast, czy w pełni zdrowy będzie Frączczak, który w tygodniu narzekał na bóle w łydce.
Do obydwu zawodników na konferencji prasowej odniósł się trener Pogoni. – Rafał Murawski trenuje już normalnie z zespołem i będzie brany pod uwagę w wyborze zawodników do osiemnastki meczowej. Drobny urazy mają natomiast Frączczak i Obst. Jeśli chodzi o Adama mamy w składzie siedmiu piłkarzy, którzy mogliby go zastąpić w meczu – powiedział Moskal. – Legia ma bardzo szeroką kadrę. To kandydat do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Mamy jednak swoje ambicje i nie zgodzę z tezą, iż nasz przeciwnik musi wygrać mecz w niedzielę, a my tylko możemy. Też pragniemy zwyciężać, bo gramy dla naszych kibiców – kontynuował szkoleniowiec.
- W Legii bardzo groźne są skrzydła wspomagane przez środek pola. Tacy piłkarze jak Odjidja-Ofoe, Radović czy Guilherme robią dobrą robotę. Musimy zdominować naszych rywali w walce o strefę środkową. Nie możemy wszystkiego zaplanować przed pierwszym gwizdkiem, ale na pewno będziemy reagować na wszelkie boiskowe wydarzenia – powiedział Mateusz Matras na wspomnianej konferencji prasowej. – Na naszym stadionie gra się specyficznie. Obiekt nie jest zabudowany, więc często wieje wiatr i niektóre drużyny na to narzekają. My jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Na pewno to nasz atut – zakończył pomocnik „Portowców”.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.