Legia wciąż faworytem rozgrywek, ale musi się obudzić

Piłkarze Waldemara Fornalika ostatnio jako jedyni wygrywają i grają ładnie. Wiatru w żagle piłkarzom dodało podpisanie umowy z nowym sponsorem - firmą Węglokoks, największym polskim eksporterem węgla kamiennego. Umowa ma zostać przedłużona na kolejny sezon, a właściciele Węglokoksu pytani o cel, mówią: "Minimum mistrzostwo".

W niedzielę szansę na zrównanie się z Legią punktami miał Śląsk Wrocław, przegrał jednak w Warszawie 0:3 z Polonią. Zimowy sen piłkarzy Oresta Lenczyka o mistrzostwie to już prehistoria. Przy Konwiktorskiej Śląsk nie potrafił wygrać już szóstego z siedmiu meczów w tym roku. Debiut Czesława Michniewicza wypadł okazale, Polonia zgniotła rywala i znowu do pierwszego miejsca traci niewiele, bo tylko cztery punkty. Nie można także zapominać o Koronie Kielce, która wprawdzie przegrała z Górnikiem w ostatniej kolejce, ale wciąż ma tylko cztery punkty straty do Legii i ma najciekawszy układ gier. - Nie ma co patrzeć na terminarz. Z zespołami broniący się przed spadkiem jak Zagłębie Lubin czy ŁKS ostatnio przegraliśmy - przestrzega jednak Aleksandar Vuković.

Układ gier:

Legia - Ruch (dom), Widzew (wyjazd), Lech (dom), Jagiellonia (dom), Lechia (wyjazd), Korona (dom)

Ruch - Legia (wyjazd), Górnik (dom), Polonia (wyjazd), ŁKS (dom), Cracovia (wyjazd), Lechia (dom)

Śląsk - GKS (dom), Podbeskidzie (wyjazd), Lechia (wyjazd), Zagłębie (dom), Jagiellonia (dom), Wisła (wyjazd)

Korona - Lech (dom), Zagłębie (dom), ŁKS (wyjazd), GKS (wyjazd), Widzew (dom), Legia (wyjazd)

Polonia - Górnik (wyjazd), Cracovia (dom), Ruch (dom), Lech (wyjazd), Zagłębie (dom), Podbeskidzie (wyjazd)

Marek Motyka - Najbliżej tytułu jest Legia. Kluczowa może okazać się mieszanka młodości i doświadczenia, a taki skład mają właśnie warszawianie. Do samego końca powinien walczyć Ruch. W Chorzowie przy skromnym budżecie stworzono ciekawie grającą drużynę. To nie przypadek, że jest tak wysoko w tabeli. Z grupy drużyn walczących o mistrzostwo najmniej szans dałbym Śląskowi. Z zespołu, który w rundzie jesiennej strzelał sporo bramek, na wiosnę zrobiła się drużyna, która sporo ich traci. Najmniej istotny wydaje mi się układ spotkań w ostatnich kolejkach. Świadczą o tym wyniki, jakie do tej pory padały.

Andrzej Iwan - Z grupy drużyn walczących o mistrzostwo największe szanse ma Legia. Choć nie gra teraz dobrze, przeciwko Wiśle zbyt zachowawczo. Ma kilku zawodników, którzy w decydujących momentach mogą zrobić różnicę. Ich przeciwieństwem jest Korona, grająca na maksa od początku wiosny, podobnie dzieje się z Ruchem. Oba zespoły wykorzystują niemal do maksimum wszystkie atuty. W takich przypadkach wystarczy, że coś się zatnie w drużynie. Przykładem może być Korona w meczu z Górnikiem Zabrze.